Po raz kolejny podobna lokalizacja zdjęć,ponieważ szczególnie sobie upodobałam tamtejszy klimat...Ciężki i wilgotny,gdzie krople dszcze tłuką się o kamienny bruk...Słychać cichy szelest maszyn.Żadnej żywej duszy...Prócz nas oczywiście,bo nikt normalny by tam nie zachodził. ^^
Także nikogo nie zaszkokowało nasze ubranie...No,może tamtejsze szczurki :)
Prawie wszystko z tego zestawu pochodzi z lumpa,także bez szczegółowego opisu :)
P.S szczęśliwego 2011!
Niesamowite zdjęcia :D i genialnie wyglądacie!
OdpowiedzUsuńgdzie robiliscie zdjecia?
OdpowiedzUsuńlubie atmosferę tajemnicy na ostatnim.
Swietny fotograf w postaci mamy I modele oczywiscie tez;)
OdpowiedzUsuń